Suczki

~~**Poeta**~~

Imię: Poeta
Pseudonim: Wieloimienna jest ta nasza Poeta, nazywali ją najczęściej Black Death (czarną śmiercią), chodź niektórzy też myśleli że ma na imię Incompatible (niezgodna). Teraz przedstawia się jako Zoe, tak więc teoretycznie jest to jej drugie imię, którego używa.
Płeć: Z krwi i kości to stu procentowa suka.
Wiek: "Od lat nie liczyłam, chodź może od roku? Każdego dnia czuję się nieśmiertelna!" - To jej odpowiedź na pytanie "Ile masz lat?" "A w jakim wieku jesteś?" "Nie jesteś na to za stara/za młoda?". W sekrecie zdradzę wam że Zoe ma 3 lata.
Charakter: Bardzo, bardzo, ale to bardzo zwariowana suczka! Nie daj się zmylić pozorom! Z punktu widzenia Zoe to spokojna, opanowana suczka, tłumiąca w sobie każde negatywne zachowanie, po części i to jest prawdą, bo jest bardzo rozważna i opanowana. W środku to zakręcona, dzika i energiczna suczka. Uwielbia się śmiać, wariować i rzadko ma wyraz smutnego psyka. Poeta jest niesamowicie pomysłowa, zawsze wpadnie na jakiś durny, albo szalony pomysł. Często znajduje wyjście nawet z najtrudniejszych sytuacji, potrafi być agresywna kiedy trzeba, zazwyczaj jest miła i bardzo tajemnicza jak i ambitna. Zawsze umie sobie poradzić, samodzielna i bezwzględna, woli uczyć się na swoich błędach i nie lubi jak ktoś za to ją poucza. Nie pozwala by ktoś nią rządził, takie osoby po prostu ignoruje lub daje im to jasno do znaczenia. Zoe jest delikatna i cierpliwa, zawsze boi się robić pierwszy krok, prócz tego dzielna i dyskretna, utrzyma nawet najtrudniejszą tajemnicę. Jest dość impulsywna, lecz łączy się to z namiętnością. Poeta to bardzo szczera suczka, nienawidzi kłamać, powie nawet najbardziej bolesną krzywdę, jest wytrwała fizycznie i psychicznie, prócz tego niesamowicie szybka i zwinna, bardzo inteligentna. Z dnia na dzień u niej wszystko jest inaczej, często potrzebuje wsparcia, nie ufa innym, na większość rzeczy potrzebuje czasu, często jest zamknięta w sobie i to jest jej największa wada. Psy jak i suczki boją się jej charakteru, tego że jest wybuchowy i nieobliczalny, każdy kto wszedł jej w drogę źle skończył, czasem nawet znikał, warto dodać że Zoe nigdy nie zaczynała zaczepek, inni poniżali ją, obgadywali i po prostu próbowali się na niej mścić, wyzwiska często leciały w jej stronę, nikt jednak nie umiał bezpośrednio powiedzieć jej tego w pysk.
Motto: "Z każdym dniem rośnie nadzieja, miłość, dobroć... Z każdym dniem rośnie wiara, złość, kłamstwo i obłuda... Ja ? Ja jestem gdzieś pomiędzy... Pomiędzy ziemią, a niebem, czuje ciepło bo tkwię między dwoma światami, dlatego jestem jaka jestem... I nie próbuj mnie zmieniać, bo tego nie potrzebuję, ale wiesz czego potrzebuję? Żebyś był... Był obok i chociaż ciepłym, lekkim wiatrem dotykał moich łap."
Rodzina: Poeta nigdy nie opowiada o swojej rodzinie, czasem coś wspomni że miała starszego brata, o reszcie w zasadzie nikt nie wie, tylko ona, bólem jest dla niej mówić o rodzinie.
Aparycja: Mała, mocna, smukła, duża, niska suczka... Jest dość specyficznym psem o imponującej budowie. Aby odgadnąć jej siłę, sposób poruszania się, szybkość musisz się jej bardzo przyglądać, przez dość długi czas.

  • Rasa: Jak widać raspowy kundel... Warto dodać że dziadek był rasowym psem, mianowicie wilczakiem. 
  • Umaszczenie: Kundel bury... Jej umaszczenie przypomina śniade, takie podobne bardzo do jej mamy.
  • Budowa: Bardzo mocna, chodź z pozoru podobna do lekkiej budowy sheltie, lecz Zoe jest wielkości psa rasy shar pei, no może trochę niższa, o długich łapach.Uszy są dość duże, a pysk wąski i mocny w zacisku. 
  • Oczy: Oczy głębokie czekoladowe, jedno z nich ma skrawek rogu niebieski, a drugi jaśniejszy od przeciętnej czekolady. 
  • Znaki szczególne: Blizna na brzuchu, długa i niezbyt ładna... Może dlatego Zoe nie obraca się na grzbiet?

Dodatkowe Informacje:
~ Jej miejsce urodzenia to Szwecja, stąd wzięło się jej imię.
~ Nigdy w towarzystwie nie obraza lub kładzie się na grzbiet, nie chce by ktoś widział jej ranę.
~ Kocha poziomki, jest od nich niemalże uzależniona.
~ Cierpi na lęk przed wodą, ale uwielbia deszcz.
~ Jako przyjaciela wybrała sobie mysz.
Klik
Informacje o miłości: Większość samic popada w paranoję za jakimś przystojniakiem, ona jest na to zbyt twarda, nie łatwo zdobyć jej serce, nie czarują ją romantyczne akcje, z resztą nikt nigdy nie starał się o jej serce, więc czemu teraz by miało się coś zmienić? Raz już Poeta zawiodła się na miłości, wtedy powiedziała sobie dość.
Szczeniaki: Był jeden syn... Został zabity przez własnego ojca.
Miejsce zamieszkania: Zamieszkuje pomiędzy mostem a Aleją Zakochanych. Mieszka w dość sporej jaskini którą łączą przeróżne korytarze, dość łatwo się tam zgubić, a jeszcze łatwiej stracić życie.
Stanowisko: Samica Alfa
Głos: Julia Kamińska [Każdy chciałby tak mieć]
Login: ♥BordiBordi♥ - howrse.pl DoGGi_123 - doggi-game.pl

~~**Asami**~~
Imię: Asami co oznacza po japońsku, ''Poranne Piekno''
Pseudonim: Wymyśl coś, jeżeli chcesz. Nie przeszkadza jej to.
Płeć: Suczka
Wiek: 2,5 roku
Charakter: Więc jak by tu naszą Asami opisać? Jest to dość trudne bo sama ona jest dość specyficzną suczką, więc i jej charakter jest zmienny, specyficzny i trudny do zrozumienia. Nie jest to typowa suczka. Nie dba o swój wygląd i w większości przypadków zazwyczaj wchodzi do jakiegoś strumyka by wypłukać brudy. Nienawidzi przebywać w dużej grupie jak i być w centrum uwagi. Zazwyczaj przebywa z basiorami, takimi z którymi dobrze się dogaduje z psami swojej płci, jakoś trudno jej się dogadać. Nienawidzi gdy inne suczki, zachowują się jak przysłowiowe ''księżniczki''. Więc i często wpada w kłótnie, w których to zazwyczaj ona góruje. Ma naprawdę nie wyparzony język i często mówi co myśli, nie zastanawiając się nad tym. Przez to nie jest zbytnio lubiana, lecz jest po prostu szczera. Jest bardzo przebiegła i sprytna a co za tym bardzo inteligentna oraz bystra, przez co bardzo trudno ją oszukać. Jednak jej kłamanie wychodzi wręcz idealnie. Nienawidzi gdy ktoś na nią krzyczy, więc zazwyczaj odchodzi bez słowa wyjaśnienia. Jednak gdy wyprowadzi się ją z równowagi potrafi dać w kość nawet basiorom. Nie jest byle jaka. Ma swoje zasady i specyficznie postrzega świat. Wie, że jest inna, i akceptuje to. Mimo to można by powiedzieć, że czasami wykazuje cechę sadystyczną, lecz raczej rzadko się to ujawnia. Często się buntuje i nie słucha rozkazów. Jest bardzo zawzięta i uparta, gdy sobie wyznaczy jakiś cel, musi go osiągnąć za wszelką cenę. W jej ustach przysłowie: ''Dążenie do celu po trupach'', przybiera dosłownego znaczenia. Walczy do upadłego i często pomimo widocznej przewagi przeciwnika, potrafi się mu postawić. Niektórzy mówią: ''Ale odważna!'', lecz i znajdą się tacy co mówią o niej jak o wariatce. A jeżeli już o tym mowa, kocha czuć adrenalinę w żyłach, zawsze podejmuje się wyzwań i często przychodzą jej na myśl zwariowane pomysły. Więc, jest inna niż wszystkie inne.
Motto: "Wiatr wieje, gdzie chce i słyszysz jego odgłos, ale nie wiesz, skąd pochodzi i dokąd idzie"
Rodzina: Matka zmarła gdy była jeszcze młoda, a ojciec je porzucił, więc raczej ich nie zna. Zresztą, nie potrzebuje ich.
Aparycja: Jest ona średniej wysokości suczką, nie odznacza się także wyjątkową siłą, lecz jej charakterystyczną cechą jest zwinność i szybkość. A jej mięśnie wypracowała tak by były wytrzymałe i pozwalały na długi szybki bieg bez odpoczynku. Jej brązowa sierść, jest lekko falowana a na piersi posiada białą ''krawatkę''. Jej piwne oczy są pełne życia i energii.

  • Rasa: Ma coś z rasowego psa i ona dobrze o tym wie, lecz jest kundlem. I mówi o tym z dumą. 
  • Umaszczenie: Rude / Brązowe 
  • Budowa: Harmonijna, lekka budowa. Umiarkowanej wielkości 
  • Oczy: Piwne 
  • Znaki szczególne: Mała blizna na tylnej, prawej łapie. 

Historia: Urodziła się w schronisku. Ojca nie znała a jej matka zmarła krótko po jej porodzie. Nie miała rodzeństwa ani innej bliskiej osoby. W wieku 2 miesięcy została jej przydzielony mały kojec. Tam jednak ukształtowała w mniejszej części swój charakter. Kiedy miała 1,5 roku, została adoptowana, lecz jej nadzieja na dobry dom została zrujnowana gdy została przyprowadzona na arenę, nielegalnych walk psów. W szybkim czasie nabyła sztuki walki. Szybko stała się tą ''niepokonaną'', lecz sama szybkość, szybkość jak i ostre kły nie wystarczyły. Jej ostatnią i trudną walkę, przegrała. Była ona pierwszą jaką przegrała. Niestety, jej właściciel, poharataną i ranną suczkę wyrzucił w mróz do lasu. Tam znowu przetrwała, nie oddała swojego życia tak łatwo. I tak trafiła tutaj.
Dodatkowe Informacje: Cóż, gdy jest sama zdarza jej się śpiewać, a do tego ma piękny, melodyjny głos co jej to ułatwia. Zresztą potrafi dobrze walczyć, jak i poruszać się bezszelestnie.
Informacje o miłości: Hahaha!! Wątpię by ktoś ją zechciał!
Szczeniaki: Eee?!
Miejsce zamieszkania: Skatepark, dość niekorzystne miejsce zważywszy na gangi psów, lecz jakoś sobie z tym radzi.
Stanowisko: Donosiciel
Głos: Tag, you're It [Melanie Martinez]
Login: Natka2222

~~**Yuki**~~
Imię: Wprawdzie jej imię brzmi Fleeting Hope, co po angielsku znaczy Ulotna Nadzieja, jednak przedstawia się krótko; Yuki. Kiedyś nazwali ją Japanese You, ale kiedyś to już historia. 
Pseudonim: Nie waż powiedzieć jej inaczej niż Yuki. czasem przezywali ją You, co ewentualnie tylko u niektórych osób toleruje. Ale Youki w żadnym przypadku... Tak mówili na nią bracia, co wywołuje u niej bolesne wspomnienia.
Płeć: A co, wątpisz, że suka? S u k a w dwóch znaczeniach tego słowa!
Wiek: 3 lata
Charakter: Yuki stara się być opanowana, a zarazem stanowcza. Cierpliwość należy do jej mocnych stron. Jest spokojna do przesady. Wręcz sprawia wrażenie takiej, której nic nie rusza. Ale to tylko wrażenie. Ułuda. Złudzenie. You nigdy nie odmówi pomocy, jeśli jednak ktoś ją zrani, to nigdy o tym nie zapomni. Youki nigdy nie chowa w sobie uczuć. Jeśli jest zła, to daje o tym znać całemu światu. Wyjątek stanowi smutek. Yuki nigdy nie płacze. Jest lojalna i zawsze dotrzymuje słowa. Nigdy się nie poddaje, jest gotowa na wszelkie ryzyko, byleby ocalić tych, na których jej zależy. To uczuciowa, szybka i zwinna suczka, ale też bardzo sprytna. Nie jest dociekliwa, bo sama ma wiele tajemnic, których nikt nie zna. Yuki nie lubi się zwierzać. Jest rozsądną realistką, jednak czasem humor, uczucia czy emocje zaważają na jej rozsądku. Yuki czasem nadużywa sarkazmu lub ironii... Jeśli coś komuś zrobi, to tylko dlatego, że ten ktoś zrobił coś jej. You nie łatwo przebacza, no cóż, jest trochę zbyt dumna. Nie potrafi jednak nikomu celowo sprawiać przykrości. Jest bardzo pomysłowa, ale jej pomysły czasem bywają zakręcone. Mimo wszystko, Youki lubi się bawić i śmiać. Ma poczucie humoru. Gdy jest jej smutno, stara się być optymistką. A gdy Yuki się stara - zawsze coś jej to przynosi, bo jak daje coś z siebie - to daje 100% i jeszcze więcej. Jest szczera do przesady - jeśli ma coś do powiedzenia, wali prosto z mostu, stanowczo, a zarazem delikatnie. You nie potrafi kłamać. Jest uparta, ambitna, samodzielna i bezwzględna. Uczy się na własnych błędach, przez co bywa samotniczką. Niekiedy jednak woli towarzystwo. Yuki jest odważna, cicha w działaniu i wytrwała fizycznie. Nie lubi się kłócić, a jeśli to robi, to w słusznej sprawie. Bywa zawzięta. Yuki jednak nic nie złamie - jest odporna psychicznie na zaczepki, drwiny, ironię, krytykę i co tam jeszcze jest podobnego do tego. You to pewna siebie suczka, która wie, gdzie ma swoje granice, i przestrzega ich.
Motto: ''Nie staraj się odzyskać czasu, kiedy jest już za późno. Nie chodzi o to ile masz czasu, tylko jak go wykorzystasz.'' 
Rodzina: Yuki ich nie znała. Wie jedynie, że pochodzili z elitarnej hodowli aussie osiągającej wysokie wyniki w konkursach. Ojciec miał na imię Mr Black, a matka Day full off Hope. Yuki ma dwóch braci: Black Morta i Last Day'a (w tej hodowli panował zwyczaj nadawania szczeniakom jednego z imion rodzica).
Aparycja: 

  • Rasa: Owczarek australijski (aussie) 
  • Umaszczenie: Niebieskie marmurkowe z płowym podpalaniem i rozległymi białymi znaczeniami. 
  • Budowa: Dość lekka jak na aussie, mimo tego Yuki jest silnym psem. Ma dosyć długie łapy i smukłą sylwetkę. Uszy ma półstojące, ale raczej bardziej opadnięte, wąski pysk i czarny nos. Ogon ma trzy razy dłuższy niż przeciętny owczarek australijski, a biorąc pod uwagę to, że zwykły aussie ma ogon szczątkowy (krótki), to dość dziwnie to u Yuki wygląda. 
  • Oczy: Brązowe, z czego jej prawe oko z lewej strony jest trochę przebarwione na niebiesko. 

Informacje o miłości: Ha ha ha... Yuki i miłość mają się do siebie tak, jak wiatrak do piernika... Krótko mówiąc... Nawet jeśli Yuki by się w kimś zakochała, to by się do tego nie przyznawała. Cała You.
Szczeniaki: Ta, miała szczeniaki. Na stole podczas obiadu. Nie no, żart! Yuki nie miała szczeniąt i wątpi w to, czy będzie miała... Najpierw chce znaleźć partnera.
Miejsce zamieszkania: Jaskinia w pobliżu Ścieżki Niezapominajek.
Stanowisko: Medyk
GłosNie bój się chcieć [Paulina Przybysz]
Login: magia13

~~**Caffie**~~
Imię: Caffie (Kafi / Kaffie jak kto woli)
Pseudonim: Cafka
Płeć: Suczka
Wiek: 3 lata
Charakter: Caffie jest suczką na ogół miłą i pomocną. Lubi pobyć sama i uwolnić swoją wewnętrzną agresję. Cafka to pies infantylny, nigdy nie kontroluje tego jak dziecinna potrafi być. Zawsze zwarta i gotowa by bronić innych.
Motto: "Jeśli nie możesz z czymś walczyć, musisz to polubić"
Aparycja:

  • Rasa: Szpic miniaturowy 
  • Umaszczenie: Tricolor 
  • Budowa: Kufa jest dość krótka, uszy szpiczaste, trójkątne i stojące, ogon zakręcony. Całe ciałe okryte puszystą sierścią która sprawia iż Caffie wygląda na większą niż w prawdzie jest. Budowa grzbietu dość mocna, tak jak i łapy.
  • Oczy: brązowe 

Informacje o miłości: Szuka partnera
Szczeniaki: -
Stanowisko: Psycholog (Czemu nie ma psychiatry??? XDD)
Głos: Let's Be Friends [Emily Osment]
Login: CariePrime (doggi)


~~**Surprise**~~ 
Imię: Oficjalnie nazywa się Surprise, ale mówiono na nią Morte i tak możesz się do niej zwracać. 
Pseudonim: Nieeee... Lepiej nie próbuj jej jakkolwiek nazywać
Płeć: Suczka
Wiek: Ma ok. 2 lat
Charakter: Surprise jako suczka urodzona na śmietniku nie może pochwalić się dobrymi manierami. To typowa "małolata": pyskuje, warczy na wszystko co się rusza, a w jej głowie tylko figle. Zwinna suczka jest chytruską. Umie zrobić kogoś w konia. Nikt kto posiada pożądaną przez nią rzecz nie może czuć się bezpiecznie. Nie ufa nikomu od razu. Zawsze jest niepewna stopnia szczerości w wypowiedzi innego psa. Nie chce ufać innym i raczej w 100% zaufa tylko wybrankowi serca. Kiedyś zaufała jednemu takiemu i skończyła w schronisku, dlatego ma się na baczności. Mimo żywej osobowości, Surprise jest skryta. Ukrywa głęboko w sobie uczucia takie jak: miłość, czułość oraz pomoc innym. Stara się grać rolę twardej suki, jaką prawie że jest. Nie pokaże swojej prawdziwej twarzy, bo gra złej suczki weszła jej już w nawyk. Figlarna, to mało powiedziane. Ta suczka tryska energią. Uwielbia biegać i skakać przez przeszkody, wyskakiwać na coś. Jest bardzo sprawna fizycznie, kocha sport. Zazwyczaj wszędzie ją można znaleźć. Zawsze jest tam gdzie się dzieje najwięcej. W kontaktach z innymi, nawet psami, które lubi pozostaje chociaż w większym stopniu wredna. Pyskuje i to ostro, mistrz ciętej riposty. Niektórzy wręcz zaniemówili co ta "delikatna" suczka potrafi powiedzieć. Nie lubi jak ktoś chce jej pomóc, jest taką "Zosią Samosią". Zawsze musi zrobić sama, a jak jej nie wychodzi to wścieka się jak panienka przed okresem. Odwaga z niej się wylewa. Nie boi się prawie niczego, no oprócz ognia. Pewna siebie, ale skromna. Skromność przejawia wtedy gdy ją ktoś chwali. Po prostu nie umie przyjmować pochwał, zawsze dostawała tylko wpierdol i cześć. Miłość jest dla niej czymś zupełnie nowym. Może i doświadczyła miłości platonicznej, ale takiej prawdziwej to nigdy. Raczej nie przepada za miłością i trochę ją irytują romantyczne miejsca. Zabieranie ją do takich miejsc może nawet źle odebrać, jako prowokowanie jej do ataku. Suczka walczy bardzo dobrze, jest jednym z najlepiej walczących psów w sforze. Została dobrze wyszkolona przez swojego ojca dobermana, który brał udział w psich walkach.
Motto: " It took me by surprise. The hatred in his eyes. I've pushed this man as far as he could go. But he lacked the words to let me know. He acted out, now I can see it is my fault. "
Rodzina:
- Cookie Golden Star
- Wrona
- I 5 rodzeństwa: Kiwi, Nerw, Sally, Vance i Joy.
Aparycja:

  • Rasa: Z budowy jest podobna do Border Collie, ale w jej żyłach płynie krew dobermana.
  • Umaszczenie:Coś na wzór Blue Merle
  • Budowa: Lekka
  • Oczy: szare...

Historia:  Hodowla Border Collie: Gold Star, stała się bardzo modna i po szczeniaki ustawiła się długa kolejka chętnych. Cocker Gold Star mimo marzenia o staniu się domowym pieszczochem, stała się prawie, że główną reproduktorką. Roczna suczka uciekła w miasto. Tym czasem na psich walkach nieopodal, zmęczony już walkami 5 letni doberman - Wrona został wypuszczony przypadkowo z klatki na ulicę miasta. Nikt nie mógł go złapać. Los chciał, że psy podążyły tą samą ścieżka kierując się miłością i z tej miłości właśnie urodziło się sześcioro szczeniąt. Maluchy dostały na wysypisku śmieci dopóki nie znalazł ich właściciel pseudo hodowli i wziął szczeniaki oraz sukę dla zysku...ale zostawił najmniejszą i najsłabszą suczkę z miotu - Morte. Wrona zaopiekował się czteromiesięcznym szczeniakiem i pod jego okiem wyrosła silną wojowniczka. Ojciec chciał zapewnić swojej córce dobry dom wiec posłał ją na wieś gdzie miała zastąpić zmarłego przyjaciela w stróżowaniu. Suczka wywiązywała się z pracy tak jak należało. Gdyby nie Aleksander pewnie dalej by pilnowała posesji tych bogaczy. Aleksander był rasowym Border Collie maści Blue Merle z pięknymi turkusowymi oczami. Był ideałem. Przystojny, odważny, a do tego król wystaw. Małe serduszko Morte zabiło szybciej na widok psa właścicieli, których ona pilnowała posesji. Aleksander jednak był strasznym snobem i nie widział nic poza czubkiem swojego nosa. Kochał siebie i tylko siebie. Wzbudził stróżującą suczką. Mała straciła dla niego głowę, że wpuściła lisa do kurnika i została "zwolniona" z pracy. A do tego dzięki Aleksandra, który wywołał w niej agresywność trafiła do schroniska. Ze ów schroniska wyciągnął ją ojciec i posadził na psich walkach. Suczką wygrywała walki z innymi psami w swojej wadze, a nawet o dużo większymi od niej!  Była źródłem dochodów organizatora walk. Potem jednak psie walki zamknięto, psy rozstrzelano i co dobre się skończyło. Surprise udało się uciec. Zaczęła życie na ulicy jako typową dziwka, obsługująca głupie kundle. Z tego szaleństwa i palenia tytoniu i chuj wie jeszcze czego, wyciągnął ją Zośka. Razem z nim dołączyła tu do sfory.
Informacje o miłości: Nie bawią ją te zabawy...
Szczeniaki: nope ! nope !
Stanowisko: Szpieg
Login: TABUN
       ~~**Natanielle**~~
Imię: Wiele imion nosiła ta psina. Nazywali ją od Miśków po Pikusie. Jej dokładne imię to Natanielle of Nightmare Murderess Dangerous Tigress, długie, nieprawdaż ? Jeśli chcesz zagłębić się w znaczenie jej imienia to koniecznie zobacz punkt "Dodatkowe informacje".
Pseudonim: Zazwyczaj jest to jakiś człon imienia, a ta suczka ma ich pięć. Zazwyczaj mówią na nią Natanielle czyli po prostu "Nat". Osobiście uważa, że Natanielle brzmi zdecydowanie lepiej niż "Nat". Na mieście w jej małym gangu nazywają ją Lales. 
Płeć: Pod ogon jej chyba zaglądać nie będziesz by dowiedzieć się, że to suczka.
Wiek: Ciężko stwierdzić jej dokładny wiek, bo "szczęśliwi czasu nie liczą, a NIE szczęśliwi mają go w dupie", więc Natanielle należy do tej drugiej grupy. Jednak jak już jesteś taki ciekawski, to ma około 3 lat. Młoda, a dużo ma za sobą.
Charakter: Naprawdę ciężko jest określić charakter Natanielle. Na pewno pierwszą cechą jaką zobaczysz jest kamienna powaga. Tej suczki nic nie ruszy, jest znieczulona na ból innych. Jest typowym cynikiem: lekceważy zasady i działa na swoich własnych, a do tego złośliwa i zgryźliwa. Jest bardzo mściwa i nie wybacza tak szybko. Urazę może chować przez wiele miesięcy, a nawet lat by później zemścić się jak najdotkliwiej. Szczera do bólu, zdarzyło się raz gdy komuś coś powiedziała i ta osoba po tym popełniła samobójstwo. Czy to ją ruszyło ? Ani trochę ! Stara się nie zwracać uwagi na ubliżenia, które idą pod jej adres. W jej życiu liczy się tylko walka. Natanielle ma serce z kamienia i nie zaufa byle komu, a nawet osobom, które zna już od roku nie ufa w stu procentach, dlatego ciężko jest złamać jej serce. Jeśli naprawdę coś do niej czujesz, to musisz bardzo się postarać, bo słodkie słówka nie wystarczą by ją uwieść. Nat jest odporna fizycznie, dzięki ćwiczeniom Kung Fu, psychicznie też. Jej mocny i dominujący charakter daje we znaki gdy chodzi o własność osobistą, a także o honor. Suczka stara się uspokajać, gdy tylko się zdenerwuje, a dzieje się to dość często. Jej nerwowość jest bardzo uciążliwa, ale za to dzięki niej szybko atakuje i rozprawia się z innymi psami. Należy do gangu psa imieniem Dragon, należy tam też Nikita. Ta apatyczna suczka regularnie ćwiczy Kung Fu w mieście w starej piwnicy gdzie znajdują się narzędzia do tego służące. Jest bardzo dynamiczna i potrzebuje się wyszaleć, na torach Kung Fu (które ma w piwnicy) lub polując i zabijając. Często kręci się obok wrogich gangów, watah i zmniejsza ich siły zabijając co jakiś czas jakiegoś psa. Została wychowana by służyć pomocą, więc robi to, ale tylko dla zasady. Ta formalistyczka ma jednak piękny, melodyjny głos i kocha śpiewać, a także uwielbia szczenięta, jednak te dwie cechy bardzo ukrywa. 
Motto: "Umiesz liczyć ? Licz na siebie, innych twoje szczęście jebie, a jedyną rzeczą, która nie zawodzi i nie kłamie jest śmierć."
Rodzina: "Jej rodzina rozbiła się po tym fatalnym dniu porodu. Ojciec, który najprawdopodobniej był owczarkiem niemieckim odszedł od swej ukochanej, suczki Akita inu po niedawno wspomnianym dniu i gdzieś przepadł, Nat nigdy go nie poznała. Matkę trochę pamięta, ale została zamordowana gdy suczka miała zaledwie trzy tygodnie. Wychowywał ją pies mistrza Kung Fu, a dokładnie suczka - Cloe. "
Aparycja: 
  • Rasa: Mieszaniec, najprawdopodobniej Akita Inu & Owczarek Niemiecki
  • Umaszczenie: Ciężko określić, ale jest takie czarne i gdzieniegdzie rudawe.
  • Budowa: Silnie zbudowana suczka. Kości mocne. 
  • Oczy: Jedno jest czekoladowe, a drugie zielone.
  • Znaki szczególne: Blizna na prawym uchu ku nasady.  

Historia: Ciemne chmury zawisły nad chińską doliną gdy suka urodziła szczeniaki. Dużo psów odebrało to jako zły znak i domagała się śmierci młodych, tak więc się stało, ale niewinnej matce udało się ocalić jedno najmniejsze szczeniątko, a dokładnie suczkę. Nikt nie rozpoznał w niej jednego z tych "przeklętych" szczeniaków. Jej rodzina rozbiła się po tym fatalnym dniu porodu. Ojciec, który najprawdopodobniej był owczarkiem niemieckim odszedł od swej ukochanej, suczki Akita Inu po niedawno wspomnianym dniu i gdzieś przepadł, Nat nigdy go nie poznała. Matkę trochę pamięta, ale została zamordowana gdy suczka miała zaledwie trzy tygodnie. Przez miesiąc siedziała w "domu szczeniaka", ale została przygarnięta przez psa mistrza Kung Fu, a dokładnie suczkę - Cloe. Ta suczka stworzyła własny sposób walki "tylko dla zwierząt o czterech łapach". Uczyła małą Natanielle wszystkiego co sama wiedziała, a oprócz niej uczyła jeszcze 11 innych młodych psów. Gdy szczeniaki miały rok, stały się sławne w całych Chinach, jako obrońcy, mówili na nich "Potężna Dwunastka". Każdy z grupy miał swojego "duchowego przewodnika" z którym był mocno związany. Dla Nat duchowym przewodnikiem była Tygrysica. Gdy zmarła Cloe, przywództwo i nauczanie pozostałych przejął pies o imieniu Po, którego przewodnikiem duchowym był Smok. Po od zawsze czuł, że z Nat wiąże go silna więź, był taki jak ona, sierotą pozostawioną przez zmarłych rodziców. Natanielle bardzo go kochała, ale wiedziała, że taki związek jest zakazany. W Kung Fu nie ma czasu na miłość i zakładanie rodziny, Kung Fu to poświęcenie się w stu procentach. Po i Nat cierpieli z tego powodu, ale reguł łamać nie wolno, bo to oznaczałoby koniec "Potężnej Dwunastki". Pewnej nocy zostali zaatakowani przez nieznanego im dotychczas psa. Nie udało im się wygrać mimo przewagi liczebnej i fizycznej. Pies posiadał broń palną i tak zginęła większość Potężnej Dwunastki, co oznaczało jej koniec. Psy które przeżyły musiały opuścić tereny Chin. Natanielle i Po wyjechali. Myśleli, że teraz zaznają spokoju, ale to się tak tylko wydawało. Po urodzeniu dwóch synów przez młodą Nat, zaczęli być poszukiwanymi psami przez hycla. Po bronił dzielnie, ale po jakimś czasie rodzina została złapana. Tygodniowe szczeniaki zostały uśpione, a psy wsadzone do klatek. Po jakimś czasie przyszła kolej by uśpić Natanielle, nikt jej nie chciał, a psów ciągle przybywało. Podczas wyciągnięcia jej z klatki, klatka Po otworzyła się i zaatakowała ludzi. Psom udało się uciec. Dotarli do niezamieszkanych terenów i na nich stworzyli sforę, która przybywała w członków. Niestety Po zmienił się nie do poznania, nie był już taki czuły i kochający, wręcz znienawidził Nat. Suczka była przerażona, chciała mu pomóc, bo dalej go kochała. Ale potem wyszedł powód takiej nagłej zmiany, Po zdradzał Nat z inną suczką - Dianą, a ona poopowiadała mu co ma robić by pozbyć się nie chcianej już ukochanej. Sytuacja w której się znalazła zostawiła bliznę na zawsze. Natanielle próbowała odzyskać swojego męża, ale on stał się już całkiem bez serca. Suczka wściekła zaatakowała Dianę, ale Po wskoczył między nie i wygnał Nat. Suczka odeszła. Nie szwendała się długo, bo złapał ją właściciel psich walk. Suczka dzięki Kung Fu zwyciężyła walki. Podczas jednej z walk do budynku gdzie to się odbywało weszła policja i aresztowała wszystkich, a psy zostały wysłane do schroniska. Natanielle była kilka razy brana do domu tymczasowego, ale ludzie po tygodniu mieli jej dość i oddawali z powrotem. Pewnego dnia udało się Nat wziąć z tego więzienia. Potem pewien pies polecił jej tą sforę i tak tu się znalazła.
Dodatkowe Informacje:
- Znaczenie jej imienia, jakie nosi: Natanielle of Nightmare Murderess Dangerous Tigress. Pierwszy "człon" "Natanielle" jest damską wersją imienia "Nataniel" a te imię oznacza "Dar Boży", następny człon to "Nightmare" co z kolei oznacza koszmarną osobowość suczki, człon "Murderess" i "Dangerous" przypomina o psich walkach w których kiedyś uczestniczyła i ostatni człon "Tigress" oznacza jej znak w chińskim horoskopie, jakim jest Tygrys. Podczas nauki Kung Fu Tygrys towarzyszył jej duchowo cały czas.
- Już wspomniałam, że jest jednym z 12 zwierząt Kung Fu ? Ale po zamordowaniu większości z nich, musiała od tego odejść.
Informacje o miłości: Jeśli uda jej się zaufać komuś to czy on ją nie zdradzi ? Czy ta suczka, która boi się miłości, pokocha kogoś ? Raczej nawet gdyby ktoś ją chciał, to mu się nie uda złamać jej serca. 
Szczeniaki: Jak ktoś ją o to zapyta, to opowiada, że nigdy by nie chciała mieć, ale prawda jest inna. Poza tym miała dwóch synów, którzy zostali uśpieni w schronisku w wieku 1 tygodnia.
Miejsce zamieszkania: Niedaleko miasta, położona jest jej duża jama. 
Stanowisko: Jaki inny pasowało by jej stanowisko jak nie "zabójca" ? Szczerze mówiąc wywiązuje się z tego lepiej niż inni. 
Login: TABUN / KORALOL
~~**Iris**~~
Imię: Iris
Pseudonim: Raczej nie ma.
Płeć: Suczka
Wiek: Ma około 3 lata
Charakter: Iris jest zamknięta w sobie, woli słuchać niż mówić. Jest też miła i spokojna. Zawsze dokładnie rozważa wszystkie za i przeciw. Chętnie zawiera nowe przyjaźnie. Pomoże zawsze, gdy tylko ktoś będzie tego potrzebował. Ze szczeniakami dogaduje się lepiej niż z dorosłymi psami. Jeśli już to woli towarzystwo psów niż suczek. Ma problem z wyrażaniem swoich uczuć. Przez gardło nie przejdzie jej "Kocham cię" itp. Kiedyś mówiła to z łatwością, ale teraz to nie kiedyś. Boi się śmierci i różnych chorób.
Motto: " Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają jak latać. "
Aparycja:

  • Rasa: Taki kundelek...
  • Umaszczenie: Czekoladowy tricolor
  • Budowa: Lekka i zwinna
  • Oczy: Piwne

Dodatkowe Informacje:
*Najlepiej dogaduje się ze szczeniakami
*Ma niską samoocenę
Informacje o miłości: Podoba jej się pewien pies, ale raczej się do tego nie przyzna ." ...ten, kto kocha naprawdę, kocha w milczeniu, uczynkiem, a nie słowami. "
Szczeniaki: Chciałaby mieć ale najpierw musi znaleźć partnera...
Miejsce zamieszkania: Las Spokoju
Stanowisko: Opiekunka/niania
Głos: One Last Time [Ariana Grande]

Login: Hw-kika78



~~**Darkness**~~
Imię: Darkness. Krótkie, wymowne i łatwe do zapamiętania i na pierwszy rzut oka wiadomo skąd te imię...
Pseudonim: Darkie. Tak zazwyczaj na nią mawiają. Cato często nazywa ją Czarnuchem bądź Murzynem i tylko on może tak na nią mówić. (-_-)
Płeć: Ekhem, proszę nie patrzeć JEJ pod ogon... (dla niekumatych - suczka ♀)
Wiek: 2 lata
Charakter: Dłuuugo by pisać o jej zawikłanym charakterze... Ma wiele twarzy, a każdy zna jej inną stronę. Potrafi być kochająca, czuła, opiekuńcza, lecz... dla niektórych może być największym koszmarem. Bywa sarkastyczna, bezlitosna i bezduszna. Jednak dla przyjaciół... to szalona, miła i bardzo pomocna psina. Jest bardzo tajemnicza. Obcym niewiele i nie lubi o sobie mówić. Czasem narcystyczna, lecz zazwyczaj swoim narcyzmem błyszczy dla śmiechu. Dla znajomych jest raczej zamknięta w sobie, czasem jednak głupawka daje o sobie znać. Dla bardzo bliskich przyjaciół... to istny wulkan radości i energii. Umie dotrzymywać obietnic. Wszelkie tajemnice zachowuje dla siebie. Mimo swojego często szczeniackiego zachowania, jest bardzo dojrzałą i uczuciową suczką. Gdy jest sama, często spogląda w niebo i marzy. Marzy głównie o miłości. Czasem ma "dzień poematów". Wtedy w każdej, niemal najmniejszej rzeczy znajdzie coś co przypomina jej o własnych uczuciach. Uwielbia śpiewać. Śpiewa najczęściej w samotności, gdyż wśród publiki łamie jej się głos. Melancholijna, czasem bywa zadumana... Jakby z głową w chmurach. Pesymistyczna w stosunku do siebie. Co do przyjaciół jest realistką z centem optymizmu. Dużo i długo potrafi rozmawiać z przyjaciółmi. Co jest dla niej najważniejsze? Miłość, przyjaźń i rodzina. Wspominałam, że Darkness jest szalenie odważna? Jej żywiołem jest adrenalina. Nie straszna jej woda czy ogień. Zamiast uciekać przed nimi, obróci się i ruszy na pomoc. Nie boi się życia. Otwarcie mówi co według niej nie pasuje. Sama często siebie krytykuje, nie po to by usłyszeć "ach, przecież to nie Twoja wina!" lecz dla uświadomienia sobie, że nikt nie jest idealny. Podchodzi z dystansem do obcych, lecz szybko zyskuje znajomych.
Motto: "Upadłam tak nisko,
Że już nikt mnie nie zauważał
Rozpłynęłam się w anonimowości
Walczę z pustką i chłodem, 
Chciałabym wrócić, nie mogę tego zrobić...
Jestem niczym, jestem nikim
Cały mój ból jest mi jako królestwo
Ma jedyna broń więzi mnie.
Ujrzeć światło za kratami,
Obserwować, jak piękne jest niebo...
Cisza zabija we mnie ból...
Ona opanowuje Cię i czyni z Ciebie
Bezbarwny przedmiot
Utopię niebo w falach, 
Wszystkie me żale, całą mą historię
One mnie odzwierciedlały.."
Rodzina: Rodzina? Cóż... Nie znała nigdy swoich biologicznych rodziców czy rodzeństwa. Jako swojego brata uznaje Cato - swojego najlepszego przyjaciela.
Aparycja: 

  • Rasa: Owczarek Niemiecki z domieszką krwi Husky
  • Umaszczenie: Caro, Nero, Noir... Czarna jak kruk.
  • Budowa: Darkie jest szczupłą suczką, wysoką z długimi łapami. Ma gęstą sierść, która zimą jest trochę dłuższa niżeli latem. Ma długi, puchaty ogon, zaokrąglone na końcach uszy. Gruby podszerstek, dzięki któremu nie marznie. 
  • Oczy: Duże, okrągłe i... niebieskie.
  • Znaki szczególne: Jej znakiem szczególnym są chyba błękitne oczy. Ma też sporo blizn po wybuchu.

Historia: Jako bardzo małe szczenię została porzucona w kartonie w pustostanie. Mała coraz bardziej marniała, była odwodniona i wychudzona. Jakby byłojes mało nieszczęść, barak zapalił się.. Mała starała wydostać się z kartonu i uniknąć płomieni, lecz znalazła się w ślepym zaułku. Piszczała najgłośniej jak potrafiła. Usłyszał ją jeden ze strażaków. Nakarmili ją, dali jej wody i zaopiekowali się samotnym szczeniakiem. Strażacy też nadali jej imię Darkness. Darkie nie chciała się rozstać ze strażakami, a oni z nią. Tak też Darkie została psem strażackim. Wyszkolono ją by ratowała innych z opresji i podstawowych technik ewakuacji i wzywania pomocy. Wiele razy była nagrodzona za zasługi. Pewnego razu wyjechała z drużyną na akcję do pożaru magazynu ładunków wybuchowych. Znalazła człowieka, który stracił przytomność. Szczekała na pomoc, lecz pomoc nie przychodziła. Zabrała mężczyznę z płonącego magazynu.Niestety, obok niej wybuchła butla z gazem. Cudem wyszła i spostrzegła, że drugi blok magazynu, w którym przebywała cała jej załoga, właśnie zawala się. Pomknęła na pogorzelisko szukając kogoś żywego, lecz nikt nie przeżył. Nie chciała wracać do straży, więc postanowiła uciec. Została schwytana na przedmieściach i trafiła do schroniska. Była gnębiona przez właściciela schroniska oraz zagryzana przez inne psy. Pewnego razu do kojca, w kfórym przeżywała swoje męki trafił Cato. Ochronił ją przed innymi psami. Darkness i Cato zaprzyjaźnili się. Pewnej nocy postanowili uciec. I tak też trafili tutaj.
Dodatkowe informacje: 
- Jest psim weteranem straży pożarnej.
- Zna się na pierwszej pomocy, nie boi się ognia czy wody.
- Często wymyśla piosenki czy wiersze, ma też "zmysł artystyczny"
Informacje o miłości: Szuka, lecz straciła wiarę, by ktokolwiek mógłby ją pokochać. Często inni myślą, że jej partnerem jest Cato, lecz jest on dla niej "starszym braciszkiem
Szczeniaki: Z tego co wie z badań rutynowych, może być bezpłodna lub mieć problemy z zajściem w ciążę czy dotrzymaniem ciąży do porodu...
Stanowisko: Muzyk
Głos: My Immortal [Evanescence]
Login:
- Doggi: Diana2001
- Howrse: Darkie
- Xat: Darkie

- GG: (Zapytaj, a może podam)

~~**Safia**~~
Imię: Safia
Pseudonim: Saf, Safi
Płeć: Suka
Wiek: 3 lata
Charakter: Saf jest przyjacielskim psem. Z chęcią zaprzyjaźnia się z innymi i lubi ich towarzystwo. Niestety niektórzy biorą go za samotnika, co spowodowane jest tym że Safia nie przepada za gwarem. Jest inteligentna i mądra. Nie jest krótkowzroczna na czyjś ból. Gdy jest potrzeba zawsze przyjdzie z pomocą. Nigdy nie była sarkastyczna i taka nie będzie. Wszak zazwyczaj się nie odzywa. Swój nos trzyma z daleka od cudzych spraw. Nie ważne czy się ją o to prosi czy nie. Wobec przyjaciół jest miła, uczciwa i lojalna, wobec wrogów, zgryźliwa i szorstka, wręcz bezduszna. Ma ogromną cierpliwość, zwłaszcza do szczeniąt. Jest wyrozumiała, choć czasami uparta. Potrafi wybaczyć wszystko, a młode psiaki mają u niej fory, bo mogą podpalić jej ogon, a ona nie będzie im miała tego za złe.
Motto: "Swoją własną drogę, odkrywasz idąc w przód. Gdy natykasz się na rozdroże po prostu się zastanów. Wszak idziesz swoją ścieżką " 
Rodzina: Jakoś... nie chce ich znać.
Aparycja: 

  • Rasa: Border Collie 
  • Umaszczenie: czarne z maską, z białym 
  • Budowa: Chude, acz silne łapy pozwalają jej na szybki bieg. Jest wysoka. Co nie ułatwia jej skradania się. Uszy i nos są niezwykle czułe. Jest szczupła, można rzec chuda i smukła co ułatwia jej prześlizgiwanie się w najmniejszych szparach. ogon nie sięga ziemi lecz jest stosunkowo długi 
  • Oczy: Rozbiegane, brązowe oczy. W słońcu doskonale widoczne. Piękne. Gdy sie patrzą na innego psa, pies ten ma wrażenie jakby wertowały go od środka. Niestety...oczy są jej nieprzydatne. Dlaczego? Bo jest ślepa. Można powiedzieć że jej oczami są uszy i węch. Jak widzi? Słyszy najdrobniejszy ruch. 
  • Znaki szczególne: Wyróżnić ją z pośród innych Border Collie można po wzroście i postawie. Stoi pewnie, na wyprostowanych łapach. 

Historia: Niewiele można powiedzieć o jej przeszłości, ponieważ zachowuje ją dla siebie. Można wspomnieć że miała trudne dzieciństwo. Wszak jej rodzice... no... była wyrzutkiem w swojej rodzinie. To jej nigdy nie złamało. Zmyła się stamtąd i po długim czasie dotarła tu. W między czasie przyrzekła sobie nie pozwolić nikomu krzywdzić dziecięcej psychiki.
Dodatkowe Informacje: Szczenięta. uwielbia się z nimi bawić. Lubi także patrzeć na gwiazdy i rozmyślać przy tym.
Informacje o miłości: Szuka.
Szczeniaki: Swoich jeszcze nie ma, ale bardzo tego chce.
Miejsce zamieszkania: Sypia pod gołym niebem, a gdy pada w lesie na drzewach.
Stanowisko: Opiekunka/niania
Głos: [Sylwia Przetak] (studio Accantus, jako Roszpunka)
Login: doggi - com33, kochana422@gmail.com {rzadko wchodzę} , howrse - fochmanka13{rzadko wchodzę} 

1 komentarz: