środa, 30 marca 2016

Callahan!

Nowy pies w sforze!
~~**Callahan**~~
Imię: Callahan. Jednak nikt tak na mnie nie mówi (i dobrze) - wszyscy zwą mnie Cal, i tak się przedstawiam. Kiedyś miałem na imię Alexander, ale to już przeszłość.
Pseudonim: W prawdzie Cal to mój pseudonim.
Płeć: Pies. A co, śmiesz wątpić?
Wiek: Około 4 lat.
Charakter: Kim jesteś? J-a-k-i jesteś? To pytanie wiele razy mi zadawali... No cóż, myślę, że jestem realistą. Chociaż może trochę bardziej optymistą. Niewiele mówię, wolę słuchać, ale zawsze mam swoje zdanie Staram się być rozsądny, ale gdy trzeba, ryzykuję. Nigdy się nie poddaję, zawsze walczę, aż osiągnę cel. Z natury jestem spokojny i bardzo cierpliwy. Nikt tak naprawdę nie wie, co w danej chwili czuję - jestem bardzo opanowany, nie daję po sobie znać uczuć, i rzadko się uśmiecham, nie mówię o śmianiu się. Po prostu nie mam do tego powodów... Może się wydawać, że jestem wiecznie smutny, ale nie, ja po prostu nie widzę powodów, by się uśmiechać. Co tu ukrywać, robię to rzadko. jeśli ktoś mnie zrani, nie daję po sobie tego poznać. W sumie jestem chodzącym przykładem opanowania... Nigdy nie wybucham, zawsze tłumię w sobie wszystko. Co mogę jeszcze o sobie powiedzieć? A, jestem dość skrytym (przed niewieloma się otwieram), nieufnym, tajemniczym psem. Czasem nie kryję ironii, ale znam swoje granice. Kieruję się jednak własnymi zasadami. Bywam romantyczny, kiedy zechcę. Tyle razy doświadczyłem zdrady, że zaufam komuś dopiero po długim czasie. Nigdy nie zapominam, uczę się na własnych błędach. Jestem odważny i dość waleczny. Nie wstydzę się niczego, a już na pewno nie swoich marzeń. I tak, mam je, ale wiem, gdzie się zaczyna prawdziwe życie. Jestem pomysłowy i szczery do przesady... Tak, rzadko kłamię. I robię to tylko wtedy, jeśli wiem, że muszę. Nigdy w siebie nie wątpię. Jestem pełen nadziei... Dla bliskich jestem gotów poświęcić nawet własne życie. Nie przepadam za samotnością, ale nie przeszkadza mi ona. Jestem stanowczy, ambitny. Staram się zawsze pomagać innym, ale na tych, co mnie zranili, rysuję znak ''x''. mimo to, potrafię wybaczać Umiem przegrywać, jestem wytrzymały fizycznie i psychicznie. Mimo wszystko, bywam buntownikiem, ale godzę się ze swoim losem. Jestem lojalny, zawsze dotrzymuję słowa. Nie lubię się kłócić, ale jeśli msuzę, to to robię. Bywam bezpośredni, bezczelny i wredny... No cóż, każdy ma wady. Jestem wrażliwy, dość cichy, przede wszystkim małomówny. Mam swój honor, dumę, i nie lubię porażek. Jestem niezależny, uparty, wierny i charyzmatyczny,
Motto: ''Choć nie ma lekko 
Nie przejmuj się 
Raz zrobisz błąd 
Drugi raz już nie 
Więc nie bój się 
Nie poddam się 
Mnie nie złamie nic 
Każda z trudnych chwil tylko doda sił 
Marzenia są w nas 
Nie trzeba nic tylko chcieć 
Kto się nie boji 
Ten już góra jest.'' 
Rodzina: Matka miała na mię Loara, ojciec Diamand. Brata nazwali Day, a siostry Skate i Light. Matka zmarła kilka tygodni po porodzie, a wraz z nią najmłodsza z nas, Light. Ojciec, po odniesieniu nas do schroniska, gdzieś ''wyparował'' - zwiał, i tyle go widzieliśmy. Day dołączył do Gangu Trike, teraz jest tam zwany Last Day, gdyż zasłynął brakiem litości... Skate ma właściciela i cóż, zgodnie z imieniem, często lubi chodzić do skateparku. Ale ona też nie jest najlepsza - ma kontakt z psami z Gangu Domowych Psów - robi za szpiega. Tak, cud rodzinka...
Aparycja: Smukła sylwetka. Jak na tervuerena, długie nogi i trochę za krótka sierść. Uszy w kształcie trójkątów, stojące. Wąski pysk, ale mocna szczęka. Ogon długi, szablasty.

  • Rasa: Owczarek belgijski groenendael. 
  • Umaszczenie: Czysto czarne. 
  • Budowa: Szczupła, a zarazem mocna. 
  • Oczy: Pomarańczowo-brązowe kształcie migdałów. 
Informacje o miłości: Dobre pytanie... Miałem kiedyś partnerkę, Elodie. Jednak ją zabił z zazdrości mój własny brat. Od tej pory, jestem sam. I... Chyba szukam partnerki. No cóż, nie lubię samotności...
Szczeniaki: Nie, nie miał.
Miejsce zamieszkania: Jaskinia w pobliżu Wodospadu Srebra i Alei Zakochanych.
Stanowisko: Strażnik Dnia
Głos: Limit Szans [Antek Smykiewicz]
Login: magia13 (doggi-game)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz